Po długiej przerwie coś tam wrzucam, ale bez fajerwerków.
Scrap wykonany na kolejne wydanie Kolorosfery na blogu ScrapLab.
Główną bohaterką jest jak zwykle, ostatnio, panna M.
Dodam jeszcze, że scrap miał być zrobiony wg poniższej mapki pochodzącej z tej strony, ale jakoś mnie fantazja poniosła.

Scrap wykonany na kolejne wydanie Kolorosfery na blogu ScrapLab.
Główną bohaterką jest jak zwykle, ostatnio, panna M.
Dodam jeszcze, że scrap miał być zrobiony wg poniższej mapki pochodzącej z tej strony, ale jakoś mnie fantazja poniosła.

3 komentarze:
e juz nie przesadzaj z tym mistrzem:)
a Modelka to naprawdę rośnie, jakoś ostatnio była bąblem a tu gwiazdka wyrosła no no
Pozdrawiam
mistrzem to jest ten kto umie dobrze sfotografować fiolet ;)
a modelka jak ta lala i skrap jak najbardzie wg mapki!!!
rośnie rośnie - i pięknieje:)
a co do zdjeć scrapów ..no nie..widziałam gorsze przypadki....
Prześlij komentarz